niedziela, 29 grudnia 2013

Marynowane oliwki na 4 sposoby


Oliwki przypominają mi wakacje....każdy kraj śródziemnomorski ma swoje odmiany ...najlepsze jako przegryzka do wina, kiedy odpoczywa się w blasku zachodzącego słońca....rozmarzyłam się :)

W Polsce mamy to nieszczęście, że możemy kupić tylko oliwki bez pestek....ale ja znalazłam sposób na ich "podrasowanie"...*
Będą idealne na sylwestrowy lub karnawałowy stół....



Z cytryną, czosnkiem i tymiankiem



250 - 500 g oliwek

1 cytryna

11/2 łyżeczki suszonego tymianku

2 ząbki czosnku 

oliwa/olej z pestek winogron
 


Cytrynę parzymy, kroimy w cienkie plasterki, pozbawiamy pestek, oraz odcinamy skórkę. Plasterki dzielimy na części. Dodajemy do miseczki razem z tymiankiem i rozgniecionymi ząbkami czosnku. Łączymy z oliwkami. Całość przekładamy do wyparzonego słoika i zalewamy oliwą, aż pokryje oliwki. Po 2 dniach nadają się do spożycia. Można je przechowywać w lodówce do 3 m-cy.




Z koperkiem, czosnkiem i pomarańczą



250 - 500 g oliwek

3 łyżki posiekanego koperku

1 ząbek czosnku 

4 plasterki pomarańczy

2 liście laurowe 

oliwa



W misce mieszamy oliwki, koperek, rozgnieciony czosnek, pokruszone liście laurowe, oraz sparzone, obrane ze skórki i pozbawione pestek, cząstki pomarańczy. Całość przekładamy do wyparzonego słoika i zalewamy oliwą. Po 2 dniach nadają się do spożycia. Można je przechowywać w lodówce do 3 m-cy. 





 Z kolendrą i skórką pomarańczową 



250 - 500 g oliwek 

2 łyżeczki kolendry

1 łyżeczka nasion kminu

2 łyżeczki startej skórki pomarańczowej 

oliwa



Kolendrę ucieramy w moździerzu. Do dużej miski wkładamy oliwki,  kolendrę, nasiona kminu, i skórkę pomarańczową. Mieszamy i przekładamy do słoika, zalewamy oliwą Po 2 dniach nadają się do spożycia. Można je przechowywać w lodówce do 3 m-cy.




a la Sewilla

250-500g oliwek
1 łyżeczka rozmarynu (w przepisie był świeży ja dałam suszony)
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 liść laurowy
1 łyżeczka nasion kopru włoskiego 
2 rozgniecione ząbki czosnku 
3 fileciki anchois 
ocet estragonowy (ja miałam biały winny)
oliwa



Rozgniatamy nasiona kopru w moździerzu. Dodajemy do miski razem z oliwkami, rozmarynem, tymiankiem, pokruszonym liściem laurowym, czosnkiem i pokrojonymi anchois. Mieszamy, przekładamy do słoika. Zalewamy 125 ml octu oraz oliwą. Po 2 dniach nadają się do spożycia. Można je przechowywać w lodówce do 3 m-cy. 



Smacznego!

*przepisy pochodzą z książki Anne Wilson "Meze kuchnia śródziemnomorska"

1 komentarz: