czwartek, 30 maja 2013

Krewetki






Krewetki - jedzenia tych owoców morza, nauczył mnie mój Mąż :). Przyznaję, nie była to miłość od pierwszego wejrzenia (nie do Męża tylko do krewetek :) ...ale kolejne podejście pozwoliło polubić te cudne stworzenia. Najlepiej smakują świeże podsmażone z czosnkiem i masłem, bagietką oraz zmrożonym winem....(już niedługo spełnię to marzenie w słonecznej Barcelonie :)
Dziś przedstawiam przepis mojego guru kulinarnego Jamiego :)


Krewetki w curry

Składniki

Sos
2 pędy trawy cytrynowej lub łyżka pasty z trawy cytrynowej
1 świeża czerwona papryczka chili
2 ząbki czosnku
pęczek świeżej kolendry 
2 czerwone pieczone papryki z oliwy
1 łyżka przecieru pomidorowego
1 łyżka sosu rybnego
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka oleju sezamowego
2 cm imbiru


krewetki tygrysie 
puszka mleka kokosowego
200g groszku cukrowego lub cukinii


 Wszystkie składniki na sos miksujemy w blenderze na pastę. Na rozgrzaną patelnie wrzucamy krewetki dodając łyżkę lub dwie (w zależności od ilości krewetek) pasty  curry.  Smażymy ok. 2 min, następnie przekładamy owoce morza do naczynia do zapiekania i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na ok. 10 min - opcja grill. Na tej samej patelni wrzucamy groszek cukrowy lub inne warzywa, dodajemy pozostałą pastę, smażymy ok. 5 min. Następnie wlewamy mleko kokosowe. Całość gotujemy na wolnym ogniu. Krewetki podajemy z sosem curry i ryżem.

Smacznego!







poniedziałek, 27 maja 2013

Drożdżówki....czyli drożdżówkowy zawrót głowy


W mojej rodzinie uwielbia się ciasta drożdżowe, co motywuje mnie do szukania nowych przepisów. Ostatnio zachwycił mnie przepis na najlepsze drożdżówki na świecie :), pochodzi on z tego bloga (znanego bardzo:)... Przekazuję dalej, polecam, nalegam na wypróbowanie. Drożdżówki są pyszne i miękkie jeszcze kilka dni (o ile zostaną). Ja  wyrabiam je z podwójnej ilości składników... były już z malinami oraz rabarbarem, teraz myślę  o nadzieniu z truskawek z kruszonką :)

Składniki

8 g drożdży instant (1 paczka)
250 ml mleka (lekko podgrzewam i rozpuszczam w nim masło)
100 g masła
1 cukier waniliowy
450 g mąki (może być więcej lub mniej tak, aby ciasto odchodziło od rąk)

100 g cukru
1/2 łyżeczki soli
120 g gotowanych, utłuczonych, zimnych ziemniaków


Drożdże, łyżkę cukru i  mąki łączymy z 3 łyżkami ciepłego mleka. Czkamy, aż zaczyn wyrośnie. Dodajemy wszystkie składniki, wyrabiamy na gładkie, sprężyste ciasto, które odkładamy, pod przykryciem, do wyrośnięcia przez ok. 1h. Następnie formujemy drożdżówki, nadziewamy je ulubionymi dodatkami, układamy na blaszce na ok. 15 min do wyrośnięcia. Przed włożeniem do pieca, smarujemy brzegi mlekiem. Pieczemy ok. 15-20 min w 180 st. aż będą złote.

Nadzienie 1

słoik malin
łyżka jogurtu naturalnego
łyżeczka cynamonu
łyżeczka mąki ziemniaczanej


Wszystkie składniki mieszamy. Nadzienie wykładamy na drożdżówki. 


Nadzienie 2

rabarbar 
cukier brązowy

Rabarbar obieramy, kroimy w kostkę, obsypujemy cukrem. Odstawiamy na ok. 30 min. Odsączonymi owocami nadziewamy drożdżówki. Całość posypujemy cukrem. 



Smacznego!



poniedziałek, 20 maja 2013

Lunch box, czyli co jeść w pracy? Letnia sałatka


Ostatnio mam chroniczny brak czasu – nie narzekam, lubię taki stan. Tym samym, moje dania do pracy muszą być ekspresowe i nie wymagać prawie, żadnych czynności :) Dlatego polecam przepis na letnią sałatkę, której składniki pakujemy do torby, a przyrządzenie zajmie nam 5 min :)


Sałatka

rukola (lub inna wybrana sałata)
garść truskawek, w innej wersji mogą być winogrona lub gruszka
ser gorgonzola (każdy wybiera wg siebie, również może być kosi ser, mozarella)
gęsty sos balsamico (poniżej wykonanie, dla leniwych - można taki kupić gotowy) 

Sałatę  myjemy, rwiemy, wykładamy na talerz. Na to truskawki, ser i sos ...GOTOWE :)

Sos balsamico

butelka octu balsamicznego
2 lub 3 łyżki brązowego cukru ...oraz odrobina cierpliwości

Ocet wlewamy do garnka, dodajemy cukier - wg uznania i gotujemy na małym ogniu do czasu, aż płyn zgęstnieje. 

Sos przygotowuję raz na kilka miesięcy i przechowuję w szczelnym pojemniku, w lodówce.

Smacznego!




poniedziałek, 13 maja 2013

Zupa "tajska"


Nazbierało mi się dań do opisania i nie wiem, które wybrać :) Jakoś taki światowy misz masz na  moim stole. Nie umiem się zdecydować, która kuchnia najlepsza. Do wyboru są: zupa hiszpańska z chorizo, francuska tarta z rabarbarem, cypryjski kurczak, indyjskie krewetki i tajska zupa...

Zadecydował los: zupę tajską zaprezentuję dziś :)

Przepis pochodzi od mojej Przyjaciółki....to cud, że wiem jak ją zrobić (mniej więcej:), bo zaraz po ugotowaniu, Ona, nie pamięta kolejności i ilości składników. Kuchnia to improwizacja :)

Składniki:

2 puszki mleka kokosowego
2 łyżki trawy cytrynowej w paście
pół paczki włoszczyzny mrożonej
imbir - ilość wg uznania
1 lub 2 papryczki chili
1 limonka
kolendra świeża 
250 g krewetki
sól, cukier, pieprz do smaku

Mleko wlewamy do rondla, dodajemy trawę cytrynową. Zaczynamy gotować wywar. Następnie dodajemy włoszczyznę, sok z limonki i starty imbir,(ja daję duuuuużo, moja Przyjaciółka jeszcze więcej :). Każdy wie ile lubi.), posiekane chili. Całość zagotowujemy. Na koniec wrzucamy krewetki i kolendrę. Doprawiamy.  Podajemy z makaronem ryżowym. 

Smacznego!



poniedziałek, 6 maja 2013

Lunch box, czyli co jeść w pracy? cz.2


W ramach propagandy jedzmy zdrowo w pracy :), oraz tego, że moja "fabryka" jest  w "pustyni kulinarnej" (brak jakichkolwiek jadłodajni, kawiarni w okolicy itp. – trzeba sobie jakoś radzić), proponuję do lunch boxa zabrać: sałatkę oraz pieczonego kurczaka. Po pierwsze: zdrowo, po drugie: można jeść na zimno i ciepło, po trzecie: po takim jedzeniu, będziemy działać jak króliczki duracella, pełni energii na resztę dnia :)




Sałatka z ciecierzycy i cukinii




Składniki:


puszka ciecierzycy
czerwona papryka
cukinia
pęczek kolendry
pół cytryny
oliwa
sól i pieprz


Ciecierzycę odsączamy. Paprykę kroimy w kostkę. Cukinię kroimy w plasterki i grilujemy. Po ostudzeniu kroimy w kostkę. Kolendrę szatkujemy. Warzywa łączymy. Polewamy sosem: sok z cytryny plus oliwa plus sól i pieprz...gotowe :)





Kurczak *


 Składniki:

 1 kurczak (ok. 1-1,5 kg)
100g masła
garść posiekanego tymianku
skórka z dwóch cytryn
paczka szynki parmeńskiej
2 ząbki czosnku
sól, pieprz



Cytrynę parzymy, obieramy ze skórki, dodajemy do masła razem z czosnkiem, posiekaną szynką i tymiankiem. Całość doprawiamy solą i pieprzem. Skórę oddzielamy palcami od mięsa na piersiach kurczaka. Ziołowym masłem napełniamy przestrzeń między skórą a mięsem, oraz całą resztę kurczaka. W środek wkładamy cytrynę. Kurczaka  pieczemy ok. 2h w 220st.

Smacznego!

(kurczak pieczony wychodzi na zdjęciach jak Chandler Bing, więc fota tylko masła ziołowego :)


Do pracy zabieramy pałkę lub pierś. Pozostałą część: wykorzystujemy do sałatki/makaronu na drugi, trzeci dzień....Nic się nie zmarnuje :) i tak nasze lunch boxy będą pełne do czwartku…w piątek kanapeczki i mamy weekend ..:)


* zainspirował mnie Jamie Olivier...przepis pochodzi z programu Nagi szef.


niedziela, 5 maja 2013

Jaja faszerowane

Ostatni dzień majowego weekendu, pogoda wymarzona na śniadanie na świeżym powietrzu:
tosty pełnoziarniste, koktajl z truskawek i jaja faszerowane. Dzień dobry :)
 
Składniki:

2-3 jajka
łyżka masła
łyżka posiekanej pietruszki lub koperku
sól i pieprz
łyżka bułki tartej 

Jaja gotujemy na twardo. Przecinamy na pół. Wyjmując środek, staramy się nie uszkodzić skorupek, będą nam służyły za miseczki. Jaja, zieleninę masło i przyprawy blendujemy. Całość wykładamy do skorupek.  Tak przygotowane oprószamy bułką tartą i smażymy na maśle (skorupką do góry), aż się zarumienią. Podajemy na ciepło. 

Smacznego! 





piątek, 3 maja 2013

Papryka faszerowana


Szybko robić, bez problemu
Coś, bez zawartości dżemu
Coś, co zechcesz zrobić sama
Mam, PAPRYKA FASZEROWANA :)*

Składniki

4-5 szt. średniej wielkości papryki
250 g mięsa mielonego - u mnie z indyka
woreczek ryżu
2 łodygi selera naciowego pokrojone w kostkę
1 pomidor - obrany, pozbawiony pestek,  pokrojony
pół świeżej papryki drobno posiekanej
200 g śmietany (18%)
80 g przecieru pomidorowego
pęczek koperku 
woda
sól, cukier, pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, mieszanka przypraw do mięsa mielonego

Ryż gotujemy na sypko. Przestudzony dodajemy do mięsa.  Na patelni podsmażamy seler, pomidor i paprykę, przyprawiamy solą, cukrem i pieprzem. Dusimy ok. 5 min. Warzywa przekładamy do miski z mięsem i ryżem. Mieszamy farsz, doprawiamy ziołami prowansalskimi, przyprawą do mięsa mielonego. Paprykom odkrawamy "czapeczki", wydrążamy  pestki. Tak przygotowane, wrzucamy na ok. 5 min do wrzątku. (Szybciej się upieką) Śmietanę mieszamy z przecierem, posiekanym koperkiem. Do poprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Gdyby sos był za gęsty dodajemy wodę. Sos wlewamy na dno naczynia do zapiekania. Faszerujemy papryki i umieszczamy na sosie. Przykrywamy "czapeczkami". Warzywa pieczemy pod przykryciem, w rozgrzanym do 200 st. piekarniku, ok. 40-60 min.

Smacznego!






* autor - mój Mąż :)