Za oknem, zamiast
przyjemnej wiosny, deszczowo i wietrznie,... W domu zaś ciepło i przytulnie,
jak ja lubię takie wieczory, kiedy, popijając bordowo-złoty nektar, potocznie
zwany winem, w tle zmagający się kucharze, a ja piszę, czytam, poszukuję :),
....w ramach relaksu przedstawiam przepis ekspresowy, w stylu 15 min Jamiego
Oliwiera ...Danie idealne na uroczystą kolację (z zapiekanymi ziemniakami i
sałatą z sosem malinowym - wytrawnym oczywiście, do zrobienia samodzielnie lub otrzymanym w prezencie prosto z Paryża) lub zwykły lunch (z puree i sałatą z
jogurtem)....
Składniki (na dwie porcje)
polędwiczka
łyżka kolendry
mielonej lub tłuczonej w moździerzu
łyżka papryki
słodkiej w proszku
sól/pieprz
kieliszek porto
(100-150 ml)
cebula
czosnek
łyżeczka masła
Mięso myjemy,
kroimy w plastry. Przyprawiamy solą, pieprzem. Nacieramy kolendrą oraz papryką.
Na rozgrzane, dwie łyżki oleju, wykładamy mięso, smażymy ok. 10 min, co jakiś
czas obracając. Gdy mięso będzie gotowe, odkładamy je na talerz. Na patelni z
"resztkami", inaczej zwanymi - smakiem, podsmażamy ok. 2 min
posiekaną cebulę, następnie dodajemy czosnek. Po minucie wlewamy porto.
Gotujemy, aż alkohol odparuje. Gdy sos zacznie gęstnieć dodajemy łyżeczkę
masła, potem mięso. Dusimy chwilę i gotowe.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz