wtorek, 15 października 2013

Pasztet



Dostałam dziś "uwagę do dzienniczka" blogowego....:), że mało wpisów, że się lenię...Postawiona "do pionu" spieszę z nowym/starym przepisem....na pasztet...jak zwykle prosty w wykonaniu i  pyszny :)

Przepis pochodzi z kolejnej, zdobycznej książki, o wdzięcznym tytule "Śniadania”, autorstwa Kazimiery Pyszkowskiej  z 1975r, wydawnictwo WATRA. 
          Propozycji śniadaniowych w tej, skromnie wyglądającej, książeczce jest wiele, np  zestawy śniadaniowe na jesień: zupa mleczna z dynią, pieczywo ciemne, masło, pasztet, owoce lub pieczywo jasne i ciemne, masło, kiełbasa podsmażana z pomidorami, kawa mleczna lub zupa mleczna ze śmietaną, pieczywo jasne, masło, dżem, owoce lub zupa z marchwi na mleku, pieczywo, masło, ryba po grecku, herbata…pychota prawda? 
          Znajdziemy tu również przepis na mleko herbaciane, mleko pomidorowe. Gdyby ktoś był zianteresowany podeślę chetnie, czekam na zainteresowanych.
         Autorka podaje, także gotowe zestawy na uroczyste śniadania, z podziałem na pory roku i święta: np:  parówki zapiekane ze śliwkami i boczkiem, pieczywo, chrzan, budyń z kalafiorów z masłem, pieczeń wołowa na dziko, ziemniaki, sałatka z czerwonej kapusty, jabłka pieczone z konfiturą (mniam), kawa, herbata, ciastka kruche....i jak tu nie wydać uroczystego, proszonego śniadania :) Ktoś chętny? .... 
I jeszcze jedno: książka nie ma zdjęć, za to, cudowne i zabawne ilustracje autorstwa Gwidona Miklaszewskiego. 



  



Szukajcie takich książek u Mam, Babć i Cioć...to skarby:) 

Składniki:

300 g wieprzowiny (u mnie szynka)
300 g wołowiny (kupiłam taka na gulasz)
400 g podgardla wieprzowego (u mnie łopatka)
1 cebula
kilka suszonych grzybów lub 100 g pieczarek
250g wątróbki 
2 bułki pszenne
2 jaja
sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Mięso myjemy, wkładamy do garnka wraz z obrana cebulą i grzybami. Całość zalewamy zimną wodą. Powoli dusimy do miękkości. Na 10 - 15 min przed końcem duszenia, do mięsa dodajemy oczyszczoną i pokrojoną wątróbkę. (dusiłam tylko 5 min). Wyjmujemy mięso do studzenia, a w wywarze moczymy bułki. Następnie mięso mielimy trzykrotnie wraz z grzybami i cebulą oraz namoczona bułką. Do masy dodajemy jaja, przyprawy. Całość dokładnie wyrabiamy (rękoma:).  Masę przekładamy do wysmarowanej tłuszczem formy i pieczemy w 180 st., ok. 30-40 min. Pilnujemy, aby pasztet nam się nie wysuszył.  Autorka radzi, aby pasztet, ułożyć w słoikach i gotować 1,5h. jak weki.

Smacznego!




3 komentarze:

  1. hi hi hi rozbawiłaś mnie droga koleżanko, tą uwagą, lubię tutaj zaglądać i z utęsknieniem czekam na nowe przepisy. Póki co na kawkę jutro zapraszam w pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o kawka z rana jak śmietana :)....

    OdpowiedzUsuń
  3. znalazłam przepisy i muszę z nich skorzystać.....

    OdpowiedzUsuń