niedziela, 18 stycznia 2015

Indyk z liczi

"Gulasz w stylu azjatyckim" to  moje ulubione danie zimowe.  Tak  nazywam wszystkie dania jednogarnkowe, które  łączą: sos, warzywa, owoce, mięso lub tofu, z azjatyckimi przyprawami. Po pierwsze ekspresowe, może być na kilka dni - oszczędność czasu; po drugie: smaczne, rozgrzewające, po trzecie: łatwo je odgrzać i można zabrać do pracy; no i po czwarte w zależności od dodatków może być nisko kaloryczne...czy jeszcze ktoś się zastanawia czy warto tak gotować???
Podany poniżej przepis można modyfikować wg własnego uznania i zasobności śpiżarni…

Składniki

4 porcje indyka (ja używam sznycli) (opcjonalnie może być kurczak, tofu)
3 szalotki (lub 1 duża cebula)
pęczek szczypiorku z cebulą 
1 kaki (opcjonalnie, banan)
12 świeżych liczi lub puszka liczi (opcjonalnie ananas albo mango) 
4 łyżki oleju
1 łyżeczka curry w proszku 
sok z jednej pomarańczy 
100 ml mleka kokosowego 
1 łyżeczka pieprzu kajeńskiego 
2 łyżki siekanej kolendry 

4 porcje, 335 kcal

Indyka myjemy, kroimy w paski. Szalotki kroimy w plasterki.  Dymki: części zielone, kroimy  większe kawałki. Kaki obieramy, kroimy w kostkę. Liczi obieramy, pozbawiamy pestek. W woku lub patelni, rozgrzewamy 2 łyżki oleju obsmażamy mięso. Indyka wyjmujemy z patelni i odkładamy na obok. Do tej samej patelni dodajemy pozostały olej, na rozgrzany wrzucamy cebulę i szczypior, który dusimy ok. 1 min. Następnie dodajemy curry, sok pomarańczy oraz mleko kokosowe. Całość zagotowujemy.  Po czym dorzucamy liczi, kaki i mięso. Całość podgrzewamy mieszając. Doprawiamy solą i pierzem kajeńskim. Podajemy z ryżem, posypany kolendrą. 

Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz