Pod tak banalnym
tytułem znalazłam przepis na bardzo dobre ciasto. Receptura na cudo z
truskawkami pochodzi z książki o wypiekach domowych z 1957r*. Opakowanie
(okładka) może nie jest zachęcające, bez kolorowych zdjęć, lśniącego
papieru, za to treść jest bardzo smakowita, apetyczna i
pachnąca...wystarczy kilka składników, trochę pracy i oto puszysta pianka z owocami,
na dobrym, kruchym spodzie jest potwierdzeniem, że „nie szata zdobi …książkę”
Składniki:
200 g mąki
200 g cukru pudru (dałam 100 g zwykłego do ciasta i 100 g pudru do białek)
3/4 szklanki masła (wg mnie 50g)
4 jaja
2 szklanki truskawek (mogą być maliny lub poziomki)
Z mąki, masła,
żółtek i 100 g cukru zagniatamy kruche ciasto. Rozwałkowujemy na placek o
grubości ok. 2-3cm. Wykładamy formę, (u mnie formy do tarty) Pieczemy na złoty
kolor (180st, 30 min). Białka ubijamy z cukrem pudrem, dodajemy pokrojone
truskawki. Całość wykładamy na upieczony placek. Wstawiamy do gorącego pieca, wg przepisu na
10-15 min, u mnie najpierw 15 min 180st, potem 20 min w 100st. Cytując autora:
krajamy na zimno.
Smacznego!
* "Ciasta,
ciastka, ciasteczka. Wypiek domowy" - Jan Czernikowski, Wydawnictwo
Przemysłu Lekkiego i spożywczego. Warszawa 1957
O matko, robię! Julia
OdpowiedzUsuńJulia czekam na informacje jak wyszło, mam już dwie wiadomości, że było pieczone i jest super :)
Usuńświetne, na pewno je zrobię :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne ciacho! A taka książka to skarb :)
OdpowiedzUsuńdziękuję...mam jeszcze kilka innych...uwielbiam je :)
Usuńanika 85 dziękuję :)
OdpowiedzUsuń