niedziela, 3 sierpnia 2014

Domowy twarożek


Zrobione samodzielnie to jest coś! smakuje wybornie, wiemy, że nie ma żadnych "specjalnych" dodatków  zaczynających się od E....czasami niczego, prócz chęci nie trzeba by uraczyć się np. domowym twarożkiem....czary dzieją się same....Pomysł pochodzi z książki znanej  blogerki, pisarki, kucharki i prezenterki Rachel Khoo, polecam jej stronę , i książki...do wyrobu twarożku potrzebne jest mleko niepasteryzowane i nie UHT. Moje kupiłam w mlekomacie, mapę mlekomatów można zleźć na stronie



Składniki



2 l mleka organicznego

120 g jogurtu probiotycznego lub z żywymi kulturami bakterii, naturalnego 

6 łyżek cytryny

2, 3 łyżki śmietanki 

sól



Mleko przelewamy do garnka, nastawiamy na średni ogień, podgrzewamy ok. 20 min, aż przy ściance pojawią się małe bąbelki. Odstawiamy na kilka minut, aby mleko przestygło. Następnie dodajemy jogurt i sok z cytryny, mieszamy, odstawiamy na 10 min, po tym czasie doprowadzamy do wrzenia. Kiedy twaróg oddzieli się od serwatki zestawimy z ognia. Durszlak wykładamy gazą. Odcedzamy twaróg. Zawiązujemy rogi, odciskami serwatkę. Ser zawieszamy na drewnianej łyżce nad miską, tak, aby nie dotykał ścianek. Wstawiamy do lodówki na min 0,5h, najlepiej na całą noc. Ser jest zwarty, można go kroić w plastry. Zrobiłam wersje grani, rozdrabniając go z kilkom łyżkami  śmietanki ze szczyptą soli. Podaję na słodko: na toście z owocami i syropem klonowym bądź miodem lub na słono ze szczypiorkiem, rzodkiewką i pomidorami. 



Smacznego! 





1 komentarz: