niedziela, 3 listopada 2013

Tort urodzinowy



Dziś są moje pierwsze urodziny…BLOGOWE …zanim pojawi się tort (w dwóch odsłonach), to przedstawiam krótkie podsumowanie tych 12 miesięcy:

Opublikowałam 78 postów, z tego 76 z przepisami

Najbardziej "płodnym" miesiącem był marzec - 12 wpisów 

Najmniej postów publikowałam w sierpniu - 2 wpisy

W tym czasie przygotowałam 37 propozycji na  słodkości, oraz 39 propozycji śniadaniowo/obiadowo/kolacjowych...
(szczerze? Myślałam, że więcej będzie, jednak przepisów na cista, ciasteczka itp.)

UWIELBIAM  TO… 100 lat! 

Żeby  świętować jak należy stworzyłam tort idealny, połączony z  dwóch innych przepisów, które znalazłam tutajtutaj.



Tort brzoskwiniowy 



Biszkopt rzucany
5 jajek
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej




Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier, oraz po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki łączymy, przesiewamy i delikatnie dodajemy do ciasta. Tortownicę o średnicy 20 – 22 cm wykładamy papierem do pieczenia i napełniamy ciastem. Pieczemy w temperaturze 160 – 170ºC około 30 – 40 minut – do „suchego patyczka”. Gorące ciasto wyjmujemy z piekarnika, z wysokości około pół metra opuszczamy (w formie) na podłogę. Odstawiamy do uchylonego piekarnika, do ostygnięcia. Dopiero wtedy wyciągamy biszkopt z blachy.


Masa
500 g sera mascarpone
500 ml śmietany kremowej do deserów  dobrze schłodzonej
1 szklanka cukru pudru



Zimną śmietankę do deserów ubijamy na sztywno razem z cukrem pudrem. Serek mascarpone ucieramy chwilę, aż zmięknie, następnie delikatnie  mieszamy z ubitą śmietaną. Wstawiamy do lodówki do czasu przełożenia


Przełożenie
1 duża puszka brzoskwiń w zalewie (480 g owoców)
słoik dżemu brzoskwiniowego lub z żółtych śliwek 



Odkładamy kilka brzoskwiń, a resztę kroimy w kostkę. Mieszamy z dżemem, odstawiamy

Nasączenie

4 łyżki syropu brzoskwiniowego (zalewy) z puszki
2 łyżki likieru u mnie pomarańczowego lub dodatkowe 2 łyżki syropu brzoskwiniowego z puszki
5 łyżek zaparzonej malinowej herbaty, ostudzonej
2 łyżki soku z cytryny lub limonki



W małej miseczce mieszamy wszystkie składniki.



Upieczony biszkopt, po całkowitym wystudzeniu, kroimy na 3 poziome blaty. Dolny krążek kładziemy na paterze, smarujemy nasączeniem, wykładamy połowę przełożenia (brzoskwinie z dżemem) oraz  1/3 ilość masy mascarpone. Przykrywamy drugim (środkowym) krążkiem. Skrapiamy go 1/3 nasączenia, układamy resztę brzoskwiń i 1/3 masy. Przykrywamy ostatnim, górnym krążkiem, skrapiamy go resztą nasączenia. Wierzch i boki pokrywamy ostatnią częścią masy.



W pierwszym torcie, upieczonym w kwadratowej formie, boki obłożyłam patyczkami z czekolady mlecznej, a wierzch przyozdobiłam świeżymi malinami i brzoskwinią. 

Drugi tort, pieczony klasycznie w tortownicy, został pokryty białym lukrem plastycznym. Do kremu pod lukier należy dodać żelatynę. 


Smacznego!
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz