Walentynki....z osobistych "badań" przeprowadzonych wśród znajomych wynika, że
to święto dla nas - dziewczyn. Panowie stanowczo mówią nie dla święta
zakochanych! Wszyscy! Dlatego proponuję samodzielne uczczenie tego święta.
Piekę pyszne różane ciasteczka.* Bo cóż innego, jak nie róża jest symbolem
miłości .. :)...Gdyby znalazł się jednak,
jakiś chętny chłopak, to polecam własnoręczne upieczenie ciasteczek.
Gwarantuję, że Ukochana będzie zachwycona :)
Składniki:
100g masła
50 g cukru pudru
180 g mąki tortowej
200 g cukru różanego lub 3/4 szklanki cukru i pół szklanki płatków
róży**
1/4 łyżeczki sody
1/3 posiekanej suszonej żurawiny
szczypta soli
1 szklanka płatków róży
łyżka wody
Ubijamy masło z cukrem pudrem, dodajemy mąkę wymieszaną z sodą. Dodajemy
żurawinę i płatki róży. Wyrabiamy ciasto. Formujemy kulę i odkładamy do lodówki
na ok 20 min.
Ciasto rozwałkowujemy na dość cienki placek, wykrawamy ciasteczka, pieczemy
ok 25 min w 170 st.
Lukier
płatki róży
1/2 szklanki soku z cytryny
cukier puder
Płatki róży ucieramy w moździerzu na pastę, dodajemy cukier puder oraz
stopniowo sok z cytryny. Soku tyle by uzyskać odpowiednia konsystencję do
lukrowania.
Przestudzone ciastka lukrujemy i gotowe :)
Smacznego! Zakochanego :)
Smacznego! Zakochanego :)
* przepis znaleziony tutaj
** kwiaty kupiłam tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz